środa, 8 września 2010
tarta z roquefortem, suszonymi śliwkami i tymiankiem
A już myślałam, że się w sobie nie zbiorę, i nie opublikuję żadnego przepisu. Tym razem nie chciało mi się rysować, więc załączam tylko zdjęcie. Tarta powstała z trzech powodów:
1. Chyba zaczynam tęsknić za Rennes, gdzie spędziłam parę miesięcy w tamtym roku, więc myszkuję po francuskich stronach kulinarnych, żeby choć trochę wspomnień tamtejszej kuchni mi powróciło
2.To już ostatni dzwonek, żeby korzystać z kuchni mojego Taty
3. Mam ochotę na tartę :)
Voila la recette:
ciasto:
jest wiele przepisów, ale ja wykorzystałam ten
mam małą foremkę, więc, ciasto podzieliłam, i do tej tarty użyłam tylko połowę.
wnętrze tarty:
15 dag suszonych śliwek
10 - 15 dag sera roquefort
5 dag twarogu
1/3 szkl. mleka
2 jajka
sól, pieprz
kilka gałązek tymianku
przygotowanie:
na spód upieczonej w piekarniku tarty wysypać śliwki w całości, i zalać masą powstałą z wymieszania pozostałych składników, posypać tymiankiem. Piec około 40 minut w gorącym piekarniku (200 stopni).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Inspirujące...To ja zrobię deser:)
OdpowiedzUsuńB-R-O-W-N-I-E IN PROGRESS:)
to przyślij zdjęcie!!!
OdpowiedzUsuń